UBS przejął, pod naciskiem władz Szwajcarii, 19 marca za 3 mld franków/euro drugi krajowy bank Credit Suisse. Początkowo nie było mowy o zmniejszaniu zatrudnienia, ale pod koniec czerwca agencja Bloomberga ujawniła plan zredukowania załogi nowej grupy o 35 tys. pracowników. W końcu grudnia oba banki zatrudniały na świecie łącznie ok. 120 tys. ludzi, w tym 37 tys. w Szwajcarii. Plan UBS przewiduje trzy etapy zwolnień w tym roku: pierwszy pod koniec lipca, a dwa następne we wrześniu i w październiku. Największe cięcia dotkną dział bankowości inwestycyjnej Credit Suisse w Londynie, Nowym Jorku i w niektórych regionach Azji.
Czytaj więcej
Największy szwajcarski bank UBS podał, że zakończył interwencyjne przejęcie Credit Suisse. Powstał gigant o majątku, kapitale własnym i zobowiązaniach za 1,6 bln dolarów.
Prezes UBS, Sergio Ermotti, przyznał podczas ostatniego Szwajcarskiego Forum Ekonomicznego w Interlaken, że zatrudnienie będzie najtrudniejszym elementem integracji obu banków. Likwidacja etatów była jednak nieunikniona, choćby z powodu dublowania się zakresu działalności obu banków.
Zdaniem dyrektora generalnego Banku Rozliczeń Międzynarodowych (BIS) z Bazylei, Augustina Carstensa, władze szwajcarskie bardzo dobrze rozwiązały kryzys Credit Suisse, ale organy nadzoru bankowego powinny teraz zastanowić się nad zwiększeniem płynnych środków obu banków — pisze AFP. BIS jest uważany za bank centralny światowych banków centralnych.
Dzięki interwencji władz w Bernie upadek CS nie miał ujemnych konsekwencji dla gospodarki szwajcarskiej ani dla światowego systemu finansowego, Bo CS należał do grona 30 banków światowych uważanych za zbyt ważne, aby pozwolić im zbankrutować. Jego pilne ratowanie wywołało w Szwajcarii żywą debatę o przepisach, która zdaniem Carstensa była istotna, ale nie może ochronić przed podobnymi wypadkami. Na początku lipca UBS poinformował o rekrutacji zarządców dużymi majątkami do obsługi bogatych Amerykanów. - Liczba milionerów na świecie z majątkiem netto ponad 50 mln dolarów zwiększyła się w latach 2019-21 o ponad 50 proc., do 264 200. Ponad połowa z nich żyje w Stanach — wynika z raportu CS opublikowanego w 2022 r.