Snap, jak Facebook, w IPO sprzedaje dynamikę
Za sprawą zapowiadanej pierwszej publicznej oferty akcji Snapa, właściciela serwisu społecznościowego Snapchat, można poczuć się o pięć lat młodszym i wrócić do czasów, gdy do IPO szykował się Facebook. Choć tuż przed IPO Facebook był zdecydowanie większą firmą niż Snap, podobieństw między ofertami obu spółek jest całkiem sporo.
Brak czasu na opowieści
W starych dobrych czasach każdej rekomendacji towarzyszyła jakaś opowieść czy też scenariusz, który miał uzasadnić, dlaczego analityk tak, a nie inaczej wycenił akcje spółki. Dziś nikt nie ma czasu czytać opowiadań. Chce od razu poznać wnioski.
Każdy gwałtowny skok przykuwa uwagę
Nieczęsto się zdarza, by kursy akcji spółek rosły o kilkadziesiąt procent w ciągu dnia. Taki skok przykuwa uwagę inwestorów i – z reguły – regulatora.
Hamburgery dały tłusty zysk
Karuzela pierwszych publicznych ofert kręci się. W piątek na giełdę trafiły akcje Shake Shack, amerykańskiej sieci hamburgerowych fast foodów. Zadebiutowały z przytupem: tym, którzy kupili papiery w IPO, dały 119 proc. zysku.