Na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że dotychczasowy system raportowania liczby zakażeń koronawirusem "cechował się pewnymi opóźnieniami".
- Jeżeli wynik lub badanie było wykonanie przez laboratorium, to dopiero zgłoszenie tego badania do Sanepidu (...) powodowało, że wynik pojawiał się w raportowaniu, które przedstawialiśmy - mówił.
Czytaj także: Sanepidy nie informują o zakażonych. Pytanie do ministra
- Nowy system który wprowadziliśmy od wczoraj ma zupełnie inną jakość. Polega na zapisach informatycznych, które na poziomie laboratorium są wprowadzane do systemu jako wyniki badania - dodał.
Niedzielski mówił również na temat obecnej sytuacji epidemicznej w kraju. - Okazuje się, że hamulec awaryjny zadziałał. Obserwujemy, że w skali ogólnopolskiej pojawiają się dni, w których liczba hospitalizacji maleje - relacjonował.