Po osiągnięciu szczytu epidemii 29 lutego, gdy w kraju wykryto 909 nowych zakażeń, Korei Południowej udało się skutecznie "spłaszczyć krzywą zakażeń", czyli doprowadzić do sytuacji, w której liczba zakażonych nie rośnie wykładniczo lecz zwiększa się znacznie wolniej co nie stanowi obciążenia przekraczającego możliwości systemu ochrony zdrowia.
Jednocześnie Koreańskie Centra ds. Kontroli i Prewencji Chorób podały, że liczba ofiar wirusa w Korei wzrosła o trzy - do 165.
Spośród 101 nowo wykrytych zakażeń 24 wykryto w Seulu, 20 w Daegu, a 23 w prowincji Gyeonggi. Siedmiu zakażonych wykryto podczas monitorowania przybywających do kraju na lotniskach.