Inna proponowana przez Putina poprawka zabraniałaby gubernatorom, senatorom i deputowanym Dumy Państwowej, a także premierowi i członkom rządu posiadania podwójnego obywatelstwa, zezwolenia na pobyt stały w innym kraju lub jakiegokolwiek innego dokumentu pozwalającego na stały pobyt poza granicami Rosji.
Putin stwierdził również, że można przedyskutować usunięcie słowa "z rzędu" w przepisie mówiącym o możliwości sprawowania urzędu prezydenta przez maksymalnie dwie kadencje. Dzięki obecnemu brzmieniu tego przepisu rosyjskiej konstytucji Putin jest obecnie prezydentem czwartą kadencję - przy czym między drugą a trzecią kadencją miał jedną kadencję przerwy, kiedy prezydentem był Dmitrij Miedwiediew. Zdaniem Putina zmiana tego fragmentu rosyjskiej konstytucji nie byłaby fundamentalna, ale można ją rozważyć.
Prezydent Rosji mówił też o rozszerzeniu kompetencji Dumy, która musiałaby zatwierdzać nie tylko nominację premiera, ale również wicepremierów i ministrów. Jednocześnie Rosja powinna - jego zdaniem - pozostać silną republiką prezydencką, więc głowa państwa powinna mieć prawo do odwołania premiera, ministrów i sędziów sądów konstytucyjnych i najwyższych, a także kierować organami ścigania. Zasugerował też, aby przyznać Radzie Federacji prawo do odwoływania sędziów federalnych.
Prezydent Rosji mówił też o propozycji wpisania do konstytucji reguły, że płaca minimalna nie może być niższa niż kwota niezbędna do utrzymania się. - W każdej sytuacji w całym kraju państwo musi wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec społeczeństwa. Dlatego uważam za konieczne wpisanie do konstytucji normy, że pensja minimalna w Rosji nie może być niższa niż płaca wystarczająca na utrzymanie się - powiedział.
Putin stwierdził, że choć generalnie konstytucja Rosji nie musi być zmieniana, to jednak zmiany o których mówił to poprawki "ważne dla rozwoju Rosji jako państwa prawnego i wolnego", w których priorytetem są wolności i prawa obywateli.
Prezydent Rosji chciał, aby poprawki do konstytucji były przedmiotem referendum.