Reuters, powołując się na źródło we władzach USA podaje, że Biały Dom rozważał zawieszenie połączeń lotniczych między USA a Chinami, ale ostatecznie na razie nie zdecydował się na taki krok. W Białym Domu ma dochodzić do codziennych odpraw, których tematem jest rozwój epidemii koronawirusa z Chin.
O tym, że USA rozważa zawieszenie lotów ze Stanów Zjednoczonych do Chin informowało CNBC. Biały Dom miał przekazać zarządom spółek lotniczych, że rozważa takie posunięcie - ale ostatecznie się na nie nie zdecydował.
Jak na razie niemal wszystkie ofiary śmiertelne koronawirusa to mieszkańcy prowincji Hubei w Chinach, w której znajduje się miasto Wuhan. Wirus dotarł już jednak do kilkunastu krajów świata - w tym do USA, Niemiec i Francji.
Wirus 2019-nCoV wywołał globalny alarm ze względu na szybkość z jaką się rozprzestrzenia. Nadal niewiele o nim wiadomo - nie wiadomo np. czy osoba będąca nosicielem wirusa zaraża inne osoby przed rozwinięciem się u niej choroby. Okres inkubacji koronawirusa wynosi do 14 dni.