W 2012 roku PiS chciał utworzenia Centralnego Rejestru Oświadczeń o zarobkach osób zatrudnionych w administracji rządowej i spółkach Skarbu Państwa.
I dzisiaj Kukiz'15 mówi sprawdzam! PiS chciał tez zlikwidowania gabinetów politycznych oraz zmniejszenia liczby ministrów i administracji rządowej. Jak powiedział Ryszard Terleckim po odrzuceniu własnych propozycji ws. likwidacji gabinetów politycznych: inne jest spojrzenie na politykę z perspektywy opozycji, a inne z perspektywy partii władzy. I my tę hipokryzje będziemy zwalczać.
Jak PiS reaguje na aferę KNF?
Mataczy, zasłania się swoimi mediami i zwala winę na poprzedników. Podobnie postępowała Platforma ws. swoich afer. Próbowali kneblować media i rozwadniać temat czy pozorować działania liczą na to, ze sprawa przyschnie. PiS od PO różni się tylko estetycznie.
Sprawa KNF pogrąży PiS?
Jeśli PiS da społeczeństwu nowe 500+, to nic ich nie pogrąży. PiS przed wyborami przechodzi na taktykę ciepłej wody w karnie, która może okazać się skuteczna. Zrobią wszystko, żeby dłużej utrzymać się przy władzy, a państwo wciąż nie jest zreformowane. Widać to najlepiej w przypadku policji, w której wciąż nie ma zmian strukturach, a funkcjonariuszem daje się ochłapy w postaci podwyżek, a nie 1 proc. PKB. POPIS zawłaszcza państwo a nie je zmienia. Dalego potrzebna jest trzecia siła- Kukiz'15. Z nimi nigdy inaczej nie będzie.
Większości Polakom PiS się podoba, jak pokazują sondaże.
Polacy kiedyś kochali Gierka, który też im „dawał", zadłużając państwo, a jeszcze więcej obiecywał. Wtedy też mówiono, że Polska jest jednym z największych gigantów gospodarczych w Europie. Jak się skończyło, wiemy. Państwo PRL upadło. Rządy PiS też się skończą. Wtedy też mówiono o wolności. Dzisiaj nawet nie ma demokracji.
Dlaczego?
Państwo zostało pozbawione organów kontrolujących władzę. Sądy przejęte, Trybunał Konstytucyjny przejęty, opozycja dławiona, media kneblowane. Ludzie coraz bardziej to dostrzegają.