Coraz więcej powierzchni z zieloną pieczątką

Nieruchomości komercyjne w Polsce posiadające certyfikaty budownictwa ekologicznego liczą już ponad 17 mln mkw. Rynek szybko rośnie i obejmuje coraz więcej rodzajów budynków.

Publikacja: 29.04.2020 10:20

Osiedle La Melodie w Warszawie ma dwa znaczki: BREEAM i HQE

Osiedle La Melodie w Warszawie ma dwa znaczki: BREEAM i HQE

Foto: materiały prasowe

Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC od marca 2019 r. do marca 2020 r. przybyło ponad 3 mln mkw.

certyfikowanej powierzchni, podczas gdy w tym samym okresie rok wcześniej wzrost wynosił 2 mln mkw.

Certyfikat zaświadcza, że dany budynek zaprojektowano i wzniesiono z poszanowaniem środowiska naturalnego oraz że jest oszczędny i zapewnia komfort użytkownikom. W Polsce dominują cztery systemy certyfikatów: przede wszystkim brytyjski BREEAM i amerykański LEED, a w mniejszym stopniu niemiecki DGNB i francuski HQE. Od niedawna coraz popularniejszy jest WELL Building Standard – ten system różni się od innych tym, że koncentruje się wyłącznie na ocenie wpływu budynku na człowieka.

W skali roku przybyło 197 certyfikowanych obiektów – o 30 proc. więcej rok do roku. W strukturze tradycyjnie dominują nieruchomości biurowe; jest ich już 519, co daje niemal 62-proc. udział w torcie. Warto podkreślić, że aż 76 proc. nowoczesnej powierzchni biurowej nad Wisłą ma zieloną pieczątkę.

Mocno rośnie liczba certyfikowanych obiektów logistyczno-przemysłowych. Jest ich już 141, udział wzrósł z 13,3 do 17 proc. Nic dziwnego, że branża logistyczno-przemysłowa coraz częściej decyduje się na certyfikację nowych inwestycji – popyt inwestorów na takie obiekty w I kwartale 2020 r. okazał się rekordowy, a zielony znaczek daje przewagę konkurencyjną, o czym deweloperzy biurowi wiedzą od lat.

Certyfikat mają 122 nieruchomości handlowe, co daje 14-proc. udział w rynku. Zielone znaczki coraz częściej towarzyszą też inwestycjom mieszkaniowym. W bazie PLGBC są już 43 takie inwestycje – 5 proc. całości. Deweloperzy wyraźnie przyspieszyli, bo w poprzednich latach do bazy trafiało po kilka projektów w skali roku, a w analizowanym przez PLGBC okresie przybyło 15 inwestycji.

– Publikacja naszego raportu przypada na okres znaczącego spowolnienia gospodarki związanego ze światową pandemią. W latach poprzedniego kryzysu, czyli 2008–2011, certyfikacje pomogły niektórym, głównie zagranicznym, podmiotom wyróżnić swoją firmę i usługi na tle pozostałych – komentuje Rafał Schurma, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC. – Choć nie odnotowano wówczas znaczącego wzrostu cen związanego z samym faktem certyfikacji, to jednak wiele firm, które nie zdecydowały się na zrównoważone podejście do swoich obiektów, straciło sporą część rynku. W tej chwili, kiedy aż 87 proc. nowoczesnej powierzchni biurowej Warszawy stanowią budynki z certyfikatami, może się okazać, że rynek ponownie zweryfikuje tych, którzy nie zdążyli na czas wpasować się w ekologiczne standardy – dodaje.

Jak co roku pojawiają się ciekawostki. Tym razem do bazy PLGBC z certyfikatem trafiła restauracja jednej z sieci fast food.

Polska pozostaje prymusem, jeśli chodzi o certyfikację budynków komercyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej. Biorąc pod uwagę 14 krajów wspomnianego regionu, aż 51 proc. obiektów z zieloną pieczątką znajduje się nad Wisłą.

Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego PLGBC od marca 2019 r. do marca 2020 r. przybyło ponad 3 mln mkw.

certyfikowanej powierzchni, podczas gdy w tym samym okresie rok wcześniej wzrost wynosił 2 mln mkw.

Pozostało 92% artykułu
Analizy Rzeczpospolitej
Na tle kondycji finansowej całego sektora TSL branża logistyczna wypada nieźle
Analizy Rzeczpospolitej
Perspektywy branży mają być lepsze, choć problemów nie ubywa
Analizy Rzeczpospolitej
Koszty na ostatniej mili będą obniżać pojazdy elektryczne
Analizy Rzeczpospolitej
Łańcuchy dostaw zbyt podatne na przerwanie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Analizy Rzeczpospolitej
Online czy gotówką – zapłacić trzeba. Grunt, aby w terminie