Poprawiają się perspektywy w sektorze TSL – poinformował Europejski Fundusz Leasingowy. Według Barometru EFL na czwarty kwartał 2024 r., opartego na badaniu wśród 600 firm sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, branża TSL ma najwyższy wzrost pozytywnych nastrojów ze wszystkich ujmowanych w Barometrze sektorów gospodarki.
Wieksze inwestycje
Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu, czyli rozwoju pojmowanego jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe. Branża TSL już trzy miesiące wcześniej sygnalizowała pozytywny trend. Z badania na trzeci kwartał 2024 r. wynikało, że przeszło jedna czwarta firm transportowych, spedycyjnych i logistycznych planuje większe inwestycje. To 8 pkt proc. więcej niż kwartał wcześniej, przy czym była to największa grupa optymistów spośród sześciu badanych sektorów. – Z kwartału na kwartał coraz liczniejsza grupa przedsiębiorców wskazuje, że będzie więcej inwestować. A to jest najlepszym barometrem prosperity w branży. Liczna grupa prognozuje większe przychody, czyli biznes będzie rósł – komentował Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Według analiz opublikowanych na początku drugiej połowy obecnego roku przez Polski Instytut Ekonomicznego (PIE) w branży TSL widać większą liczbę planów zatrudniania niż zwalniania pracowników: częściej niż co dziesiąta firma (11 proc.) planuje rekrutacje, a 7 proc. zwolnienia. – Mimo że dla 76 proc. firm z sektora TSL koszty pracownicze są barierą silnie utrudniającą działalność, to ponad 80 proc. przedsiębiorstw nie chce dokonywać ruchów kadrowych – stwierdza PIE.
Ale perspektywy sektora TSL osłabiają kłopoty, jakie ma transport drogowy, znacznie zadłużony, co rzutuje na kondycję branży w kraju. Problemem pozostają opóźnienia w płatnościach: według serwisu Track Focus powołującego się na 4Trans Factoring skala zjawiska rośnie i zaczyna dotyczyć także kontrahentów niemieckich, co pogłębia problem. – Konsekwencją jest wdrażanie przez branżę TSL działań uodparniających na takie sytuacje: m.in. optymalizacji i zwiększania wydajności poprzez digitalizację i automatyzację większej liczby procesów w firmie, z wykorzystaniem najnowszych technologii – informuje Track Focus. Jak wskazuje, wśród średniej wielkości przedsiębiorstw pojawiła się tendencja do konsolidacji, co przyczyni się do powstania na rynku podmiotów bardziej odpornych na trudne warunki, mających lepszą pozycję negocjacyjną, co jest istotne w sytuacji rozmów na temat stawek transportowych.
Coraz ważniejszym wyzwaniem dla branży staje się według PIE automatyzacja transportu, obejmująca autonomizację pojazdów oraz automatyzację procesów logistycznych i operacji w magazynach. Choć ostatnie lata przynoszą spadek zainteresowania inwestorów autonomizacją pojazdów osobowych, to dostrzegane jest jednak przyspieszenie działań w obszarze transportu towarowego. Bezzałogowe ciężarówki pozwoliłyby na znaczące oszczędności na kosztach paliwa i wynagrodzeń oraz na przyspieszenie procesu logistycznego w postaci pominięcia przestojów.