Minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował, że od 16 maja stan epidemii zostanie zniesiony. Zapewniał, że mamy teraz endemię a nie epidemię. Co to oznacza?
O endemii mówimy wtedy, gdy coś występuje stale na tym samym, określonym poziomie. Przykładowo endemia malarii w Sierra Leone to mniej więcej 500 zgonów dziennie. Z kolei epidemia jest to wzrost w stosunku do poprzedniego okresu. Obecnie współczynnik szerzenia się wirusa mamy poniżej 1, co oznacza, że liczba zakażeń spada.
Czy rzeczywiście mamy w Polsce endemię?
Kilkaset zachorowań dziennie w stosunku do kilku tysięcy to jednak zasadnicza różnica. Przy liczbie dziennych zachorowań, które obecnie obserwujemy, w zasadzie można już próbować uznawać, że coś się skończyło.