Przed wyborami zaplanowanymi na 10 maja PKW zarejestrowała 10 kandydatów: Roberta Biedronia, Krzysztofa Bosaka, Andrzeja Dudę, Szymona Hołownię, Marka Jakubiaka, Małgorzatę Kidawę-Błońską, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajnę i Stanisława Żółtka. Po tym, jak głosowanie się nie odbyło, kandydatka Koalicji Obywatelskiej zrezygnowała, a zamiast niej wystartować ma Rafał Trzaskowski, który w kilka dni zebrał 1,6 mln podpisów.
W wyborach będzie jednak także jedenasty kandydat. W piątek Sąd Najwyższy rozpoznał cztery skargi na uchwały PKW w sprawie odmowy rejestracji kandydatów i jedną z nich uwzględnił.
Sąd Najwyższy uznał, że Waldemar Witkowski, szef Unii Pracy, zebrał zgodnie z przepisami 100 tys. podpisów. Przed wyborami 10 maja poznański polityk przedstawił listy z ponad 111 tys. podpisami pod jego kandydaturą, ale PKW zweryfikowała je i zakwestionowała ok. 15 tys. Na listach były też 653 osoby zmarłe. Teraz Witkowski złożył w PKW dodatkowe listy, zawierające 5,5 tys. podpisów. Argumentował, że to powinno wystarczyć, jeśli uwzględnić również te zebrane poprzednio.
PKW jednak uznała, że skoro w kwietniu nie został zarejestrowany jako kandydat, to nie może skorzystać z zasady, by podpisy złożone wcześniej zostały automatycznie zaliczone, jak w przypadku pierwotnej dziesiątki kandydatów. Interpretacji tej nie podzielił Sąd Najwyższy, który „uznał, że w sytuacji, w której kandydat zgodnie z art. 14 ust 1 ustawy z dnia 2 czerwca 2020 r. o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego (Dz.U. 2020, poz. 979) złożył zawiadomienie o uczestnictwie w wyborach wyznaczonych na dzień 28 czerwca 2020 r. i przedstawił podpisy poparcia, udzielone przez co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wyboru do Sejmu RP, to prokonstytucyjna wykładnia przepisów tej ustawy przemawia za uznaniem, że w ten sposób spełnił wymóg wynikający z art. 127 ust. 3 Konstytucji RP”.
„Nie ma przy tym znaczenia, że część podpisów poparcia została złożona w związku z wyborami wyznaczonymi na 10 maja 2020 r., a część - z wyborami wyznaczonymi na 28 czerwca 2020 r. Istotne jest, że kandydat wykazał się łącznie poparciem ponad 100 000 obywateli” - czytamy w komunikacie zaznaczającym, że „uwzględnienie przez Sąd Najwyższy skargi na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej oznacza, konieczność niezwłocznej rejestracji kandydata przez PKW”.