Sondaże wskazują, że wybory prezydenckie nie rozstrzygną się w I turze, ponieważ żaden z kandydatów nie zdobędzie 28 czerwca ponad 50 proc. głosów. Oznacza to, że dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem zmierzy się ze sobą w II turze, która odbędzie się 12 lipca.
Wyniki sondaży wskazują, że w II turze zmierzą się ze sobą obecnie urzędujący prezydent, Andrzej Duda (poparcie rzędu 40-45 proc.) i Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, kandydat Koalicji Obywatelskiej (poparcie rzędu 28-32 proc.).
W wyborach z 2015 roku decydującą rolę w II turze odegrali wyborcy, którzy w I turze głosowali na Pawła Kukiza (uzyskał 20,80 proc. głosów). Większość tych wyborców w II turze zagłosowała na Andrzeja Dudę, dając mu zwycięstwo nad Bronisławem Komorowskim.
A jak w tegorocznych wyborach zachowają się wyborcy kandydatów, którzy nie wejdą do II tury? Największym poparciem - poza czołową dwójką kandydatów - cieszą się, jak wynika z ostatnich sondaży, Szymon Hołownia (8-10 proc.) i Krzysztof Bosak (7-8 proc.).
Szymon Hołownia zadeklarował już, że w II turze poprze Rafała Trzaskowskiego jako "mniejsze zło". Inni kandydaci unikają na razie jednoznacznej deklaracji w tej kwestii.