Duda: Chciałbym, by za 5 lat Polak zarabiał przeciętnie 2 tys. euro

- Chciałbym, żeby na koniec tej drugiej pięcioletniej kadencji Polak przeciętnie zarabiał w przeliczeniu na euro co najmniej dwa tysiące euro - powiedział w Wierzbinku ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda.

Publikacja: 26.06.2020 09:00

Duda: Chciałbym, by za 5 lat Polak zarabiał przeciętnie 2 tys. euro

Foto: AFP

zew

Ostatni dzień kampanii przed ciszą wyborczą Andrzej Duda rozpoczął od spotkania z mieszkańcami Koła, następnie odwiedził Wierzbinek. - Wielkopolska, później Górny Śląsk aż do Małopolski. Będziemy kończyli wieczorem w Starym Sączu - zapowiadał.

- Wierzbinek ma w sobie jakiś symbol tego jakiej ja właśnie Polski chcę - powiedział prezydent, wspominając o miejscowym "dobrze prowadzonym gospodarską ręką" sklepie i "nowoczesnym przedszkolu".

- To jest to, o czym zawsze mówię. Chcę, żebyśmy w Polsce budowali siłę naszego państwa poprzez inwestowanie w ludzi, inwestowanie w rodzinę tak, żeby to było państwo nowoczesne - oświadczył dodając, że państwo nowoczesne to według niego takie, w którym są "supernowoczesne technologie" i nowoczesna gospodarka, gdzie obywatele stosują "innowacyjne metody" i wymyślają "nowe rozwiązania".

Wspominając o ambicji i rozwoju Duda zaznaczył, że "to wszystko oparte jest na naszej tradycji, na tym, co wiąże nas i co zbudowało nas przez ponad 1050 lat - na sile rodziny, na sile naszej kultury, sile naszego języka, tego wszystkiego, do czego jesteśmy przywiązani i dzięki czemu przetrwaliśmy najtrudniejsze czasy".

Prezydent ocenił, że w najbliższych latach w Polsce musi dojść do wzrostu wynagrodzeń. - Musimy w wynagrodzeniach dogonić zamożne państwa Europy Zachodniej, żeby ludzie nie wyjeżdżali z Polski za pracą, żeby nie szukali swojej szansy za granicą tylko dlatego, że tam lepiej płacą - stwierdził Duda.

- Chciałbym, żeby na koniec tej drugiej pięcioletniej kadencji Polak przeciętnie zarabiał w przeliczeniu na euro co najmniej dwa tysiące euro - powiedział prezydent w Wierzbinku.

Ostatni dzień kampanii przed ciszą wyborczą Andrzej Duda rozpoczął od spotkania z mieszkańcami Koła, następnie odwiedził Wierzbinek. - Wielkopolska, później Górny Śląsk aż do Małopolski. Będziemy kończyli wieczorem w Starym Sączu - zapowiadał.

- Wierzbinek ma w sobie jakiś symbol tego jakiej ja właśnie Polski chcę - powiedział prezydent, wspominając o miejscowym "dobrze prowadzonym gospodarską ręką" sklepie i "nowoczesnym przedszkolu".

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!