"Ponowny wybór sojusznika rządu, Andrzeja Dudy, który zmierzy się z liberalnym prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim w dogrywce jest kluczowe dla rządzącego (Polską) nacjonalistycznego PiS jeśli chodzi o wdrażanie jego konserwatywnej agendy, obejmującej reformy, które - zdaniem UE - podważają niezależność sądownictwa w Polsce.
Prezydent (w Polsce) ma prawo wetować ustawy i Trzaskowski, kandydat największej partii opozycyjnej z centrowej Platformy Obywatelskiej zapowiedział zastopowanie reform, które jego zdaniem niszczą demokrację.
Duda był długo postrzegany jako wyraźny faworyt do wygrania wyborów, ale niektóre ostatnie sondaże pokazywały, że Trzaskowski może wygrać drugą turę - pisze Reuters.
Czytaj także: