Z sondażu Ipsos wynika, że Szymon Hołownia zdobył 13,3 proc. głosów. - Kiedy zaczynaliśmy naszą drogę nikt nie pomyślałby, że to jest możliwe - mówił po ogłoszeniu wyborów.
Hołownia zapewnił także, że „ma w sobie gotowość i siłę do tego, by stanąć na czele ruchu, który poprowadzi tę całą energię i siłę”. - Pójdziemy dalej i będziemy załatwiali sprawy, które są dla nas ważne - zaznaczył i dodał, że najważniejsza jest dla niego „zielona, solidarna i bezpieczna Polska oraz silne wspólnoty samorządowe”.
Wynik Hołowni komentował w rozmowie z Polsat News Roman Giertych. - Jestem pod wielkim wrażeniem wyniku, który otrzymał Szymon Hołownia. Jego zapowiedź ruchu społecznego jest bardzo ważną zmianą na polskiej scenie politycznej - powiedział.
- Publicznie zapowiadałem, że zagłosuję na kandydata, który ma największe szanse pokonać Andrzeja Dudę i dotrzymałem słowa. Zagłosowałem na Szymona Hołownię i stąd moja obecność tutaj - wyjaśnił.
Giertych mówił również, jak powinni zachować się wyborcy Konfederacji. - Konfederacja będzie teraz celem ataków Zjednoczonej Prawicy. W oczywistym interesie tej formacji jest to, by wybory wygrał Trzaskowski i myślę, że taka będzie decyzja większości wyborców Bosaka - ocenił.