Wrak maszyny odnaleziono dopiero po prawie dwugodzinnych poszukiwaniach. Samolot spadł z wysokości, co spowodowało jej całkowite zniszczenie. Pilot i pasażer nie mieli żadnych szans.
Do wypadku samolotu doszło w sobotę ok. godz. 21.30, a po 23 odnaleziono w lesie wrak maszyny.
Służby otrzymały informację, z której wynikało, że w miejscowości Kikity samolot spadł do lasu.
- Lokalizacja zdarzenia była utrudniona ze względu na porę nocną oraz rozbieżne wskazania osób zgłaszających. W trakcie przeszukiwania części lasu między miejscowościami Kikity oraz Żardeniki, ratownicy straży pożarnej znaleźli miejsce zdarzenia – informowała straż pożarna z Biskupca.
Dopiero w trakcie przeszukiwania części lasu ratownicy straży pożarnej odnaleźli miejsce katastrofy. Na pomoc dla pasażerów samolotu było za późno.