- Dzisiaj olbrzymia większość naszego społeczeństwa chce po prostu zmiany i widzi te ciemne chmury na horyzoncie i chce zrobić wszystko, żeby ten wiatr te chmury rozgonił i o tym są te wybory - mówił na Placu Zamkowym Rafał Trzaskowski.
Wcześniej do zgromadzonego tłumu mówiła uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska.
- Każdy człowiek, bez względu na to jakie ma upodobania, jaką religie, jakie warunki materialne, jakie potrzeby seksualne, każdy człowiek jest godzien szacunku i każdemu człowiekowi, każdemu, którego znajdziemy ciało, stawiamy krzyż, a krzyż jest nie tylko znakiem sakralnym, krzyż jest znakiem człowieczeństwa - powiedziała.
- Ostatnio bardzo często pytają mnie o jednego warszawianina prezesa Kaczyńskiego, który ostatnio tak dużo mówił o wolności. A ja wam powiem jedno: że mam po prostu dosyć rozmowy o Jarosławie Kaczyńskim. Mam dosyć polityków, którzy przez cały czas prowadzą jakąś walkę, która dawno powinna zostać zakończona. Przez cały czas walczą z cieniem, patrzą w przeszłość - mówił Trzaskowski.
- Może naprawdę porozmawiajmy o czymś innym, dlatego że dzisiaj walczymy o prezydenturę na kolejne 5 lat, a nie na te 5, 10 lat, które już dawno minęły - apelował.