Gabi Aszkenazi, członek koalicji Niebiesko-Biali, formacji współtworzącej izraelski rząd z Likudem Beniamina Netanjahu na antenie izraelskiego radia powiedział, że "wydaje się nieprawdopodobne, aby to stało się dziś".
- Spodziewam się, że nie wydarzy się dziś nic w kontekście (rozszerzenia izraelskiej) suwerenności - dodał.
Dalsze pytania w tej kwestii Aszkenazi kazał kierować do premiera Netanjahu co - jak pisze Reuters - jest sygnałem sporów w koalicji rządzącej na temat jednostronnej aneksji tych terytoriów, której sprzeciwia się wiele państw świata.
Netanjahu, po rozmowach we wtorek z wysłannikiem USA w sprawie aneksji w kontekście ram procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie nakreślonego przez administrację Donalda Trumpa zapowiedział, że rozmowy ze stroną amerykańską potrwają kilka dni.
Pierwotnie 1 lipca był wskazany jako dzień, w którym rozpocznie się aneksja terytoriów palestyńskich przez Izrael.