Trudni do zastąpienia

Lewica nie otrząsnęła się z szoku po śmierci trójki posłów. Dziś spotkanie klubu z udziałem Kwaśniewskiego

Publikacja: 13.04.2010 04:39

Klub Lewica pod portretami nieżyjących posłów wyłożył księgę kondolencyjną

Klub Lewica pod portretami nieżyjących posłów wyłożył księgę kondolencyjną

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W sobotni wieczór przed siedzibą SLD przy ul. Rozbrat w Warszawie zatrzymał się miejski autobus. Choć nie ma tam przystanku. Wysiadła z niego starsza pani, która położyła kwiat przed budynkiem i ponownie wsiadła do autobusu.

[srodtytul]Ciepłe słowa[/srodtytul]

Klub Lewica przeżywa śmierć trójki parlamentarzystów: Jerzego Szmajdzińskiego, wicemarszałka Sejmu i kandydata partii na prezydenta, Jolanty Szymanek-Deresz, wiceprzewodniczącej partii, oraz Izabeli Jarugi-Nowackiej, wiceprzewodniczącej Klubu Lewica.

Przed siedzibą partii zapłonęły w sobotę znicze. Ludzie składali kwiaty. Ktoś przyniósł fotografie posłów, którzy zginęli w katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem. Dziś zmarłych będą wspominać członkowie klubu podczas okolicznościowego posiedzenia, na które został zaproszony były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

– Zginęli wspaniali ludzie – wzdycha Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca SLD. – Mądrzy, pracowici, lubiani.

Przed pomieszczeniami klubu w Sejmie została wystawiona księga kondolencyjna, do której wpisano wiele ciepłych słów o trójce parlamentarzystów. Jeden z wpisów brzmi: „Do tej pory myślałyśmy, że nie ma ludzi niezastąpionych, a jednak”.

– Przychodzą ludzie z różnych klubów, żeby się wpisać, i to jest wzruszające, bo zatarły się podziały polityczne w Sejmie – mówi Janusz Zemke, europoseł SLD.

Księgi kondolencyjne zostały też wystawione w centrali partii przy ul. Rozbrat, w siedzibach organizacji wojewódzkich oraz założono je na stronach internetowych: partii i Jerzego Szmajdzińskiego.

[srodtytul]Milczący zarząd[/srodtytul]

Na wieść o katastrofie prezydenckiego samolotu lider SLD Grzegorz Napieralski, który przebywał w Stanach Zjednoczonych, już w niedzielę wrócił do kraju. Wieczorem tego dnia odbyło się nieformalne spotkanie zarządu SLD i szefów organizacji wojewódzkich.

– Na początku wszyscy siedzieliśmy w milczeniu, cisza była taka, że można by usłyszeć skrzydła motyla – opowiada Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca Sojuszu. – Później wspominaliśmy naszych kolegów. Na koniec zeszliśmy przed budynek, gdzie płonęły znicze.

SLD chce zorganizować wspomnieniowe spotkania poświęcone dorobkowi nieżyjących parlamentarzystów. To pomysł Janusza Zemkego.

– Cała trójka pełniła istotne funkcje państwowe – tłumaczy Zemke. – Jerzy był przez cztery lata ministrem obrony narodowej i współpracował z kilkudziesięcioma generałami. Iza pełniła funkcję wicepremiera i walczyła o prawa kobiet, a Jolanta przez pięć lat kierowała Kancelarią Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Należy im się przypomnienie dorobku w gronie dawnych współpracowników.

W partii na razie nikt nie zadaje sobie pytania, co będzie, gdy skończy się żałoba. Kto zostanie kandydatem na prezydenta w przyspieszonych wyborach, skoro w katastrofie obok Jerzego Szmajdzińskiego zginęła Jolanta Szymanek-Deresz, również wymieniana jako możliwa kandydatka. Poseł Ryszard Kalisz jeszcze w sobotę w pierwszej spontanicznej reakcji powiedział, że nie wyobraża sobie, by ktokolwiek mógł zastąpić Szmajdzińskiego.

W sobotni wieczór przed siedzibą SLD przy ul. Rozbrat w Warszawie zatrzymał się miejski autobus. Choć nie ma tam przystanku. Wysiadła z niego starsza pani, która położyła kwiat przed budynkiem i ponownie wsiadła do autobusu.

[srodtytul]Ciepłe słowa[/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje