Jacek Sasin: Tęczowa koalicja już wycofuje się z obietnic

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin krytykuje opozycję, zaznaczając, że "już wycofuje się z obietnic". Polityk pisze w mediach społecznościowych o "kompletnej niespójności ideowych postulatów" i ostrzega, że "szykuje się cyrk”.

Publikacja: 20.10.2023 12:30

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin stwierdził we wpisie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter), że „od wyborów mijają cztery dni, a reprezentanci egzotycznej, tęczowej, koalicji już wycofują się z obietnic”. Zdaniem Sasina dobrym przykładem są między innymi 13 i 14 emerytura. "Z KPO to jednak musi potrwać, dobrowolny ZUS to jednak nie tak, nie bardzo są pieniądze na te obietnice" - zaznaczył.

Jacek Sasin pisze także o "kompletnej niespójności ideowych postulatów". Stwierdził również, że "szykuje się cyrk”. "Koalicja od »bankstera« Petru po partie Razem, od posłanki Żukowskiej do Giertycha, od aborcyjnych aktywistek po konserwatystów z PSL. Szybki kurs na górę lodową" - czytamy. 

Andrzej Duda zdecydował? 

W środę media nieoficjalnie poinformowały, że doszło do niespodziewanego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta. Andrzej Duda miał przekazać premierowi "żelazne zapewnienie", że to Prawo i Sprawiedliwość otrzyma misję tworzenia rządu. 

Z koeli PiS otwarcie przyznaje, że prowadzi negocjacje mające na celu zawiązanie koalicji, przy czym jako najbliższe partii wskazywane jest Polskie Stronnictwo Ludowe. 

O tym, że premierem może być Władysław Kosiniak Kamysz, mówił między innymi szef MEiN Przemysław Czarnek, nazywając PSL partią "ludową, wiejską, chrześcijańską i konserwatywną".

Media poinformowały także, że PiS szykuje dla PSL "bajeczną" propozycję, w której jest nie tylko premierostwo dla lidera ludowców, ale też obsada połowy ministerstw i lukratywne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. 

Wyniki wyborów 2023

Najwięcej posłów w nowym Sejmie będzie miała Zjednoczona Prawica - 194. W porównaniu z wyborami z 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość straciło 41 mandatów. Drugą co do wielkości liczbę mandatów będzie miała Koalicja Obywatelska. Na Wiejską trafi 157 posłów KO. Cztery lata temu było ich o 23 mniej. 

Trzecia Droga będzie reprezentowana w Sejmie przez 65 przedstawicieli (poprzednio 30 z Polskiego Stronnictwa Ludowego). Lewica będzie miała 26 posłów (ubyło 23), a Konfederacja – 18 (przybyło 7).

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin stwierdził we wpisie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter), że „od wyborów mijają cztery dni, a reprezentanci egzotycznej, tęczowej, koalicji już wycofują się z obietnic”. Zdaniem Sasina dobrym przykładem są między innymi 13 i 14 emerytura. "Z KPO to jednak musi potrwać, dobrowolny ZUS to jednak nie tak, nie bardzo są pieniądze na te obietnice" - zaznaczył.

Jacek Sasin pisze także o "kompletnej niespójności ideowych postulatów". Stwierdził również, że "szykuje się cyrk”. "Koalicja od »bankstera« Petru po partie Razem, od posłanki Żukowskiej do Giertycha, od aborcyjnych aktywistek po konserwatystów z PSL. Szybki kurs na górę lodową" - czytamy. 

Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu