Wybory w niedzielę, ale część Polaków głosuje już dziś

Obywatele polscy mieszkający lub przebywający w Stanach Zjednoczonych już dziś zagłosują w wyborach parlamentarnych. Podobnie Polacy w Ameryce Łacińskiej i Kanadzie.

Publikacja: 14.10.2023 08:08

Wybory w niedzielę, ale część Polaków głosuje już dziś

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

mk

Głosowanie za oceanem odbywa się wcześniej niż w Polsce z powodu różnicy czasu.

W USA zamiar głosowania zadeklarowała rekordowa liczba 48 tysięcy osób, czyli o połowę więcej niż przed czterema laty.

Wybory. Rekordowa liczba komisji w USA

W tegorocznych wyborach na terenie Stanów Zjednoczonych zorganizowano rekordową liczbę 52 komisji wyborczych, natomiast w tym roku nie będzie komisji wyborczych na Alasce i Hawajach.

Czytaj więcej

Trwa walka o prawo do głosowania poza Polską. „Jest wielkie ożywienie”

Najwięcej Polaków zarejestrowało się w okręgu nowojorskim, obejmującym 11 stanów północno-wschodniego wybrzeża USA, w tym New Jersey, Pensylwanię i Connecticut. "W nowojorskim okręgu konsularnym utworzyliśmy 17 komisji, o dwie więcej niż w poprzednich wyborach. W sumie do głosowania zapisało się ponad 20 tys. 500 osób" - mówił Polskiemu Radiu Adrian Kubicki, konsul generalny RP w Nowym Jorku.

W okręgu chicagowskim do udziału w wyborach zarejestrowało się 16,5 tys. osób, czyli o 4 tys. więcej niż w roku 2019. W okręgu Los Angeles do rejestru wyborców wpisało się 5700, Waszyngtonie 4000, a w Houston ponad 1200 osób. W całych Stanach Zjednoczonych zainteresowane udziałem w wyborach jest rekordowe.

Głosowanie w USA rozpocznie się o 7.00 rano czasu lokalnego, czyli o 13.00 czasu polskiego.

Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem, gdzie Polacy oddadzą głos dzień wcześniej niż w ojczyźnie. Z powodu różnicy czasu wybory odbędą się wcześniej w państwach Ameryki Łacińskiej i w Kanadzie.

Wybory: głosować chce ponad 600 tys. Polaków

Ogółem w zagranicznych komisjach wyborczych na całym świecie zarejestrowało się ponad 600 tys. Polaków. Najwięcej chętnych jest w Londynie, Berlinie i Monachium.

W tym roku za granicą utworzono 417 obwodów wyborczych, czyli niemal o 100 więcej niż podczas poprzednich wyborów parlamentarnych. W środę, w związku z sytuacją w Izraelu, podjęto natomiast decyzję o likwidacji obwodu głosowania w Tel Awiwie. Wyborcy, którzy zarejestrowali się w tym obwodzie mieli jeden dzień, by złożyć wniosek o zmianę miejsca głosowania.

Czytaj więcej

Wojna w Izraelu: polski MSZ zamyka lokal wyborczy w Tel Awiwie

Głosowanie za oceanem odbywa się wcześniej niż w Polsce z powodu różnicy czasu.

W USA zamiar głosowania zadeklarowała rekordowa liczba 48 tysięcy osób, czyli o połowę więcej niż przed czterema laty.

Pozostało 91% artykułu
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu