"Donald Tusk obraża Polaków. Okupację niemiecką nazywa kulturą Zachodu" - przekonuje PiS w spocie, prezentując następnie wypowiedź Tuska ze spotkania z wyborcami. Przewodniczący PO mówi: "Pewne cechy, które są tak cenione na Pomorzu, w Wielkopolsce, przez to, że byliśmy bardziej pod wpływem kultury Zachodu".
PiS straszy "niemieckimi porządkami" Donalda Tuska
Następnie wyemitowana zostaje wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który mówi, że "warto się nad tymi słowami bardzo poważnie zastanowić".
Czytaj więcej
"Jak powinno wyglądać logo partii Donalda Tuska po odkryciu planów Platformy Obywatelskiej?" - pyta w nowym spocie Prawa i Sprawiedliwości premier Mateusz Morawiecki. W klipie pojawia się następnie zmienione logo PO, przedstawiające kontury Polski oparte od wschodu na linii Wisły.
"Warto, bo Donald chce wprowadzać porządki, niemieckie porządki" - słyszymy następnie w spocie, a tłem do tych słów są zdjęcia, na których widać Donalda Tuska w towarzystwie byłej premier, Angeli Merkel. I znów przytoczone są słowa Donalda Tuska, który mówi "żeby też wreszcie zapanował jakiś elementarny porządek" (to słowa, którymi Tusk tłumaczył dlaczego chce wygrać wybory - red.). I znów słyszymy Kaczyńskiego, który mówi, że "można mówić o niemieckich porządkach w wydaniu Tuska, w wydaniu jego rządów". - To było osiem lat niemieckich porządków - dodaje.
"Polacy to pamiętają: podwyższenie wieku emerytalnego, zabór pieniędzy z OFE, ubóstwo wśród rodzin, bezrobocie ponad 14 proc., niskie płace, wyprzedaż majątku narodowego, plan obrony na linii Wisły, rozbrajanie Wojska Polskiego, podległość wobec Moskwy i Berlina. Donald. Drugi raz tych porządków nie wprowadzisz" - takimi słowami kończy się spot.