Lewica w Wiedniu o mieszkaniach. "Skończymy w Polsce z eldorado deweloperów"

W trakcie konwencji w Wiedniu Lewica mówiła o swoim programie mieszkaniowym. Lewica chce - by tak jak we Wiedniu - państwo razem z samorządami budowało mieszkania na wynajem.

Publikacja: 23.09.2023 13:43

Lewica w Wiedniu o mieszkaniach. "Skończymy w Polsce z eldorado deweloperów"

Foto: Fotorzepa/Michał Kolanko

Osiedle Seestadt Aspern w Wiedniu było miejscem kolejnej wyborczej konwencji Lewicy. To osiedle, gdzie powstają mieszkania na wynajem w wiedeńskim systemie budowy mieszkań, który funkcjonuje od lat 20-tych XX wieku. O tym właśnie mówili w sobotę politycy i polityczki Lewicy w stolicy Austrii. - Gdy mówimy o nowoczesnym systemie edukacji, to pokazujemy Finlandię, gdzie wprowadziła go lewica. Gdy mówimy o mieszkalnictwie, to jesteśmy we Wiedniu. Bo mieszkanie jest prawem, a nie towarem. We Wiedniu jest milion mieszkań, z czego właścicielem 222 tysięcy jest miasto. To mieszkania komunalne.

Czytaj więcej

Najnowszy sondaż: Opozycja może przejąć od PiS władzę w Polsce

- Lewica jeżeli zgłasza taki projekt tanich mieszkań na wynajem, to te mieszkania są na tym osiedlu, na jednym z wielu osiedli, które tutaj są. To świetnie zorganizowane osiedla, z  zabezpieczeniem żłobków, przedszkoli. To wszystko da się zrobić, to po prostu wiarygodne. Jak zgłaszamy ten projekt, to mówimy: to projekt wiarygodny. Bo można tak zrobić-  mówił współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty.  - Chcemy pokazać to, co stolica Austrii dała całemu światu. To tanie i dostępne dla wszystkich mieszkania na wynajem- dodał Czarzasty. 

Lewica zapowiada 300 tysięcy mieszkań na wynajem

Lewica zapowiada na pierwszą kadencję po przejęciu władzy - lub współrządzeniu - zakrojony na szeroką skalę program mieszkaniowy, który realizowany razem z samorządami sprawi, że w Polsce powstanie 300 tysięcy mieszkań na wynajem. - Pójdziemy dokładnie odwrotną drogą niż PO i PiS. Chcemy złamać potęgę wielkich firm deweloperskich. Gdy uruchomimy program budownictwa społecznego, to skończy się eldorado deweloperów. Chcemy skorzystać w Polsce z rozwiązań, które działają - mówił współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.

Lewica zapowiada duże nakłady na mieszkalnictwo.- Dlaczego budownictwo mieszkaniowe nie udało się w Polsce? Za darmo bloki się nie wybudują. My będziemy przeznaczać na ten cel 1 proc. PKB. Państwo sfinansuje 100 proc. kosztów budowy takich mieszkań pod warunkiem, że mieszkania nie zostaną nigdy sprywatyzowane. Tak to działa we Wiedniu. I tak opanowano kryzys mieszkaniowy - mówił Zandberg.

Lewica: Patodeweloperka  buduje 15 metrowe cele

Krajowy Program Mieszkaniowy, który proponuje Lewica zakłada budowę 300 tysięcy mieszkań od 2025 do 2029 roku, jego koszt Lewica szacuje na około 20 miliardów złotych. Równolegle ma zostać przywrócone Ministerstwo Mieszkalnictwa oraz nową agencję państwową, która wesprze samorządy w budowie mieszkań. - Rynek to dziś albo mieszkania, na które nie stać w Polsce nikogo, albo patodeweloperka - 15 metrowe cele z widokiem na mur sąsiedniego budynku. Bo duży biznes chce mieszkań dla zarobku. A Lewica chce mieszkań dla ludzi. Tylko państwo zagwarantuje jakość i bezpieczeństwo za rozsądną cenę. Bo mieszkanie jest naszym podstawowym prawem, nie towarem! - podkreślała Anna Maria-Żukowska.

W trakcie konwencji politycy Lewicy rozmawiali też z Polakiem, który mieszka na osiedlu Seestadt Aspern. 

Osiedle Seestadt Aspern w Wiedniu było miejscem kolejnej wyborczej konwencji Lewicy. To osiedle, gdzie powstają mieszkania na wynajem w wiedeńskim systemie budowy mieszkań, który funkcjonuje od lat 20-tych XX wieku. O tym właśnie mówili w sobotę politycy i polityczki Lewicy w stolicy Austrii. - Gdy mówimy o nowoczesnym systemie edukacji, to pokazujemy Finlandię, gdzie wprowadziła go lewica. Gdy mówimy o mieszkalnictwie, to jesteśmy we Wiedniu. Bo mieszkanie jest prawem, a nie towarem. We Wiedniu jest milion mieszkań, z czego właścicielem 222 tysięcy jest miasto. To mieszkania komunalne.

Pozostało 82% artykułu
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu