W poniedziałek rano kurs dolara lekko zwyżkował osiągając poziom 3,95 zł. zł. Nieco więcej trzeba było płacić także za euro, które kosztowało prawie 4,31 zł oraz franka szwajcarskiego, wycenianego po prawie 4,47 zł.
Czy złoty nadal będzie się umacniał?
Mimo korekty złotego w końcówce minionego tygodnia w ocenie analityków więcej czynników zdaje się przemawiać za kontynuacją umocnienia krajowej waluty. Wśród argumentów wskazują na perspektywę braku obniżek stóp procentowych przez RPP w tym roku i pozytywne nastroje na światowych rynkach, co przyciąga kapitał do inwestycji w polskie aktywa.
- W tym tygodniu krajowe dane powinny wspierać złotego, przemawiając przeciwko szybkiemu łagodzeniu polityki pieniężnej, ale w sumie ważniejszy może być wpływ nastrojów globalnych po posiedzeniu FOMC. Zakładamy, że EURPLN uda się utrzymać w przedziale 4,28-4,30 przy odbiciu w górę EURUSD – wskazują w komentarzu porannym ekonomiści Santander Bank Polska.
Dane makro w centrum uwagi inwestorów
Jakie istotne wydarzenia czekają inwestorów w tym tygodniu? Sporo istotnych danych napłynie z krajowej gospodarki.
Już w poniedziałek poznamy inflację bazową za styczeń i luty, z kolei w kolejnych dniach pojawią się m. in. dane o płacach i zatrudnieniu w za luty oraz dynamice produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, w centrum uwagi będą przede wszystkim decyzje banków centralnych. W najbliższych dniach ogłoszą je m.in. Fed, Bank Japonii, Bank Anglii, a także banki ze Szwajcarii, Turcji oraz Czech.