Zarząd PKP Cargo podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia w spółce zwolnień grupowych. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli maksymalnie 4142 pracowników. Zwolnieniami zostaną objęte różne grupy zawodowe, zarówno osoby zatrudnione w centrali firmy, jak i w jej siedmiu zakładach. Będą przeprowadzane do 30 września, jednak nie wcześniej niż od dnia następującego po dniu złożenia zawiadomień do odpowiednich powiatowych urzędów pracy.
Zarząd PKP Cargo rozmawia ze związkowcami
Następstwem podjęcia przez zarząd uchwały o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych jest - zgodnie z obowiązującym prawem - rozpoczęcie w tej sprawie konsultacji z zakładowymi organizacjami związkowymi. Pracownikom PKP Cargo, z którymi zostaną rozwiązane umowy o pracę, przysługuje odprawa pieniężna uzależniona od czasu zatrudnienia. Spółka podaje, że wartość szacowanej wysokości rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia i informacja o jej wpływie na wyniki finansowe spółki zostanie ustalona po zakończeniu konsultacji.
Czytaj więcej
Jeśli sąd wyrazi zgodę, przewoźnik kolejowy zyska ochronę przed wierzycielami i będzie mógł istotnie ograniczyć koszty stałe, zwłaszcza te kluczowe, związane z przerostem zatrudnienia.
W środę prowadzone były też negocjacje strony społecznej z zarządem PKP Cargo. Pierwotnie miały dotyczyć zawieszania zakładowego układu zbiorowego pracy. Jeszcze w poniedziałek zarząd wyrażał nadzieję, że związkowcy w końcu zrozumieli, w jak trudnej sytuacji znalazła się spółka i podejmą racjonalny dialog. Dzięki zawieszeniu zakładowego układu zbiorowego pracy możliwa byłaby istotna redukcja kosztów stałych, a te w dużej mierze związane są z zatrudnieniem.
W związku z ogłoszeniem zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych, środowe spotkanie ze stroną społeczną prawdopodobnie dotyczyło również tej kwestii. W chwili przygotowywania tego artykułu efekty rozmów nie były znane. Wiadomo jednie, że miały się rozpocząć o godz. 12:30 w siedzibie spółki.