420 milionów euro przeznaczyli Austriacy na projekt rozwojowy stołecznego lotniska. Efektem ma być największe centrum przesiadkowe w naszej części Europy. Tak zresztą było przed pandemią i chętnie korzystali z niego Rosjanie i Białorusini. Dla Polaków Wiedeń był wygodniejszą alternatywą niż na przykład Frankfurt, w przypadku lotów do Azji Południowo-Wschodniej.
Czytaj więcej
Na posiedzeniu Rady Gabinetowej premier Donald Tusk nie przedstawił żadnych ekspertyz krytycznych wobec budowy CPK - ujawnił w rozmowie z Interią prezydent Andrzej Duda.
Wtedy, zresztą tak samo, jak i w przypadku warszawskiego Lotniska Chopina, pasażerowie transferowi stanowili ponad 20 proc. wszystkich korzystających z tych portów. W roku 2023 na wiedeńskim lotnisku odprawiło się 29,5 mln osób, z czego 23 proc., przesiadło się tam na kolejne rejsy. W Warszawie z 18,5 mln pasażerów 2023 w roku 26,5 proc. stanowiły transfery.
Wiedeń tworzy silną konkurencję dla CPK
Wiedeński port ma ogromne ambicje. Wykorzystuje czas dyskusji nad programem inwestycyjnym w CPK i po prostu buduje swoje. W 2027 roku ma ruszyć nowy Terminal Południowy, wobec którego wiedeńczycy mają ogromne oczekiwania i chcą zaistnieć w ścisłej czołówce najlepszych lotnisk na świecie. Dzisiaj w rankingu Skytrax, w którym to pasażerowie oceniają linie lotnicze i lotniska Schwechat jest na 11. miejscu.
Czytaj więcej
- Gigantyczna, monumentalna inwestycja, w środku Polski, na polu, na łące, gdzie dzisiaj nie ma nic, to jest oderwane od rzeczywistości - tak Michał Kobosko, pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050 mówił o tym jakie plany, jeśli chodzi o budowę CPK, miał PiS.