Fatalny styczeń w fabryce B737. Boeing drogo płaci za usterkę w samolocie

Boeing ustabilizuje w tym roku produkcję MAX-ów - obiecał szef pionu finansowego Brian West. Na razie nowe kłopoty z tymi samolotami sprawiły, że dostawy zmalały w styczniu o 29 proc. do 27 sztuk, a kolejnych maszyn nikt nie zamówił.

Publikacja: 14.02.2024 10:22

Fatalny styczeń w fabryce B737. Boeing drogo płaci za usterkę w samolocie

Foto: Bloomberg

- Musimy przyznać, że mamy mnóstwo spraw, na których trzeba się skupić, aby nasze samoloty były lepsze - stwierdził na spotkaniu z inwestorami.

Brian West zapowiedział, że po incydencie z 5 stycznia (wypadnięciu podczas lotu zaślepki drzwi awaryjnych w samolocie B737 MAX 9) koncern musiał zawiesić produkcję samolotów, ale w II półroczu powinien wrócić do planowanych 38 sztuk co miesiąc. O przyszłym zwiększaniu tego rytmu będzie decydować urząd lotnictwa FAA - dodał.

Ostatni problem jakości sprawił, że Boeing zaczął ten rok od dostarczenia klientom zaledwie 27 samolotów, o 29 proc. mniej niż rok temu, podczas gdy w grudniu dostawy wyniosły 67 sztuk.

Czytaj więcej

Nowy kryzys w Boeingu. B737 MAX znów zostają na ziemi

W pierwszym miesiącu bieżącego roku jeden klient zamówił brutto tylko trzy MAX-y, ale inni anulowali zamówienia na dwie sztuki, a linie Air Europa zrezygnowały z kupna jednego dreamlinera. Był to najgorszy miesiąc od 2019 r. z zerowym bilansem netto. W grudniu w portfelu zamówień przybyło 371 maszyn.

W związku z kryzysową sytuacją prezes Dave Calhoun oświadczył 31 stycznia podczas ogłaszania wyników finansowych, że w tym roku koncern nie będzie ogłaszać planu dostaw. - Skupimy się po prostu na każdym następnym samolocie i zapewnimy dotrzymywanie wszelkich obowiązujących nas norm, wszystkich wymagań naszego urzędu nadzoru i tego, czego chcą od nas klienci - powiedział w relacji Reutera.

- Musimy przyznać, że mamy mnóstwo spraw, na których trzeba się skupić, aby nasze samoloty były lepsze - stwierdził na spotkaniu z inwestorami.

Brian West zapowiedział, że po incydencie z 5 stycznia (wypadnięciu podczas lotu zaślepki drzwi awaryjnych w samolocie B737 MAX 9) koncern musiał zawiesić produkcję samolotów, ale w II półroczu powinien wrócić do planowanych 38 sztuk co miesiąc. O przyszłym zwiększaniu tego rytmu będzie decydować urząd lotnictwa FAA - dodał.

Transport
Zdesperowani Rosjanie szukają samolotów. Proszą o pomoc Kuwejt i Katar
Transport
Będzie co przenosić do CPK. Rekordy na Lotnisku Chopina
Transport
Wielkie cięcia w Boeingu. Na początek do zwolnienia ci, którzy strajkowali
Transport
Są plany rozbudowy Lotniska Chopina, ale bez wielkiego rozmachu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru