Autorzy najnowszego dokumentu wzięli pod uwagę wojnę w Ukrainie, skutki pandemii Covid-19 oraz regulacje środowiskowe. Ale powołując się na Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA), zapewniają, że budowa CPK jest potrzebna. W 2040 r. nowy port lotniczy może obsłużyć ok. 40 mln pasażerów, czyli dwukrotnie więcej niż dziś Lotnisko Chopina w Warszawie. Z kolei IATA ma wytłumaczyć swoja korektę prognozy w połowie stycznia.
W 2021 r. IATA Consulting przygotowała opracowanie „Prognoza ruchu lotniczego dla Polski i CPK”. Dokument wyznaczał trzy scenariusze rozwoju ruchu (niski, wysoki i bazowy). W pierwszej połowie 2023 r. CPK zdecydował się na aktualizację prognozy IATA dla części lotniskowej CPK.
Czytaj więcej
Przygotowania do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zostaną dokładnie przeanalizowane przez ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka we współpracy z pełnomocnikiem rządu ds. CPK.
– Takie działanie jest niezbędne z uwagi na zmiany sytuacji na rynku lotniczym w wyniku zdarzeń jak epidemia COVID-19, wojna na Ukrainie czy też restrykcje wynikające z regulacji środowiskowych UE. Ponadto postęp prac projektowych, przyjęte przez nas założenia dotyczące m.in. stawek opłat, standardu obsługi i oferowanej infrastruktury wpływają na zainteresowanie przewoźników, które przekłada się następnie na wyniki prognoz. Dzięki aktualizacjom mamy gwarancję, że tworzona przez nas infrastruktura jest dostosowana do rzeczywistego popytu i oczekiwań pasażerów – tłumaczy teraz prezes CPK, Mikołaj Wild, cytowany w komunikacie.
Co się zmieniło w otoczeniu
Następuje szybka odbudowa ruchu po pandemii Covid-19. W przypadku Lotniska Chopina w Warszawie jest ona w pewnym stopniu spowolniona przez skutki inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się już po publikacji Prognoz IATA 2021. Zaprzestano lotów na Ukrainę i do Rosji, wydłużeniu uległy trasy przelotów do Azji, które muszą omijać zamkniętą przestrzeń powietrzną. Łącznie Ukraina, Rosja i Białoruś odpowiadały za ok. 7,5 proc. pasażerów Lotniska Chopina i ponad 10 proc. ruchu transferowego w Warszawie. IATA oszacowała, że konflikt będzie miał długotrwałe konsekwencje, a potencjalna odbudowa ruchu na Ukrainę zacznie się w 2025 r. – na poziomie ok. 25 proc. poziomu sprzed konfliktu. Według IATA, jakakolwiek odbudowa ruchu do Rosji i na Białoruś będzie możliwa dopiero od 2029 roku.