W Unii Europejskiej do wypadków z udziałem autobusów i autokarów dochodzi w krajach bałtyckich. W ostatnim 10-leciu najtragiczniejszy był rok 2019, kiedy na europejskich drogach zginęło 521 osób, a 528 zostało rannych.
Czytaj więcej
Chorwacka agencja HINA nad ranem jako pierwsza podała, że na autostradzie A4 prowadzącej do Zagrzebia z drogi zjechał autokar z polską rejestracją. W wypadku zginęło 12 osób. Co najmniej 25 osób zostało ciężko rannych. Rzecznik MSZ mówi o 34 rannych. Autokarem jechało 42 pielgrzymów i dwóch kierowców.
W polskich statystykach najgorszy w skutkach wypadek z udziałem autokaru miał miejsce w 2007 roku we francuskich Alpach w okolicach miejscowości Vizile koło Grenoble. Pojazd uderzył w barierę, przekoziołkował kilkadziesiąt metrów i zapalił się. Zginęło wówczas 26 osób, 24 zostały ranne i podobnie jak w przypadku katastrofy chorwackiej byli to pielgrzymi. W autobusie było łącznie 50 osób. Zakręt w Vizile jest uważany za jeden z najbardziej niebezpiecznych na tej drodze, a jechać tamtędy mogą jedynie auta z podwójnym systemem hamowania.
Czarna chronologia
•Lipiec 2022
Wypadek w Chorwacji jest już drugim w tym roku wypadkiem polskiego autokaru. Na samym początku lata, w lipcu doszło do katastrofy w rumuńskim Moiseju. Autokarem jechało 49 osób, z których 8 zostało rannych. Jedyną ofiarą śmiertelną był kierowca.