Stefan Szczepłek: Polacy patrzyli jak Chorwaci grają
Porażka 0:1 z Chorwatami w Osijeku to najmniejszy wymiar kary, jaki mógł nas spotkać. O przygniatającej przewadze gospodarzy świadczy nie wynik, a liczba strzałów oddanych na polską bramkę: aż 23, z czego sześć celnych. Przy jednym strzale Nicoli Zalewskiego w bramkarza i jednym Roberta Lewandowskiego w poprzeczkę to jest przepaść.