W 2020 roku łączne straty rosyjskich przewoźników sięgnęła prawie 125 mld rubli czyli równowartości 6,3 mld zł. Z tego ponad 96 mld rubli strat zanotował narodowy przewoźnik - Aerofłot. W 2019 r. linie miały zysk 5,3 mld rubli.
Główną przyczyną strat przewoźników był 46-procentowy spadek ruchu pasażerskiego z powodu ograniczeń związanych z pandemią do 69 mln osób i zawieszenie lotów za granicę z końcem marca 2020 roku. W rezultacie rosyjskie lotnictwo cywilne pod względem liczby pasażerów wróciło do poziomu sprzed dekady.
Aerofłot stracił najwięcej pasażerów - 61 proc. i przewiózł 14,6 mln osób. Przyczyna leży w strukturze lotów. Jeszcze w 2019 roku 53 proc. pasażerów tego przewoźnika stanowili pasażerowie lotów międzynarodowych (dla innych firm - było to 42 proc.). Według Federalnej Agencji Transportu Lotniczego ruch międzynarodowy rosyjskich linii lotniczych zmniejszył się 4,2 raza, z 55,07 mln do 13,09 mln osób.
„Logiczne jest, że straty Aerofłotu będą kilkakrotnie większe niż straty innych rosyjskich linii lotniczych, które po pierwsze są mniejsze, a po drugie mają duży udział w ruchu krajowym” - mówi Jelena Sachnowa, analityk VTB Capital.
Strata netto całej grupy Aeroflot (czyli biorąc pod uwagę linie lotnicze Rassija i Pabieda) wyniosła 123,2 mld rubli, wobec zysku netto rok wcześniej w wysokości 13,5 miliarda rubli. „Dzięki pozytywnej dynamice i skali rynku krajowego, grupie Aeroflot w drugiej połowie roku udało się przywrócić około połowy lotów, co jest najlepszym wynikiem wśród europejskich linie lotniczych, ”- powiedział Andriej Czichanczin z agencji analitycznej CAPA, dla gazety RBK.