Rekordy paryskiej świątyni sztuki

Największe muzeum świata znajduje się w sercu Paryża. Szklana piramida jest dziś znanym wszędzie symbolem Luwru.

Publikacja: 16.05.2020 10:00

Rekordy paryskiej świątyni sztuki

Foto: Planete+

To imponujące muzeum sztuki rocznie odwiedza 10 milionów gości, którzy mogą podziwiać 40 tysięcy dzieł rozmieszczonych na 72 tys. metrów kwadratowych  powierzchni wystawienniczej. Trasy zwiedzania wymagają  nie lada kondycji – liczą 14 kilometrów. By ułatwić przemieszczanie się zamontowano 75 wind, ruchome schody. Do dyspozycji są też audytoria, sale wykładowe, restauracje, sklepy. Cała powierzchnia obiektu liczy 210 tys. metrów kwadratowych. Wielka Galeria ma 460 metrów długości, są pomieszczenia wysokie na 30 metrów.

- A jeszcze w latach 60. i 70. Luwr był zaniedbanym pałacem - muzeum – wspomina Jean-Luc Martinez, dyrektor Muzeum Luwru.

W 1981 roku muzeum miało kształt litery „L” i 31 tys. metrów kwadratowej wystawienniczej. Powiększyło się, gdy z jednego ze skrzydeł wyprowadziło się Ministerstwo Finansów i muzeum zyskało kształt litery „U”. W ten sposób  widzowie zyskali kolejnych 165 sal ekspozycyjnych. I wtedy też pojawiła się wzorowana na piramidzie Cheopsa szklana piramida - z podziemnym holem na głębokości 9 metrów o powierzchni 2 tysięcy metrów kwadratowych. Początkowo niezbyt się podobała, choć jej innowacyjna struktura była wyczynem projektantów. Zaprojektowana na wzór egipskiej piramidy Cheopsa, złożona jest z blisko 700 szklanych tafli ważących 105 ton. Jej montaż trwał 9 miesięcy. Wiele zabiegów wymagało znalezienie odpowiedniego przezroczystego szkła pozbawionego charakterystycznych zielonych refleksów. Podwójne szyby o grubości 21.5 mm zostały wklejone w specjalną aluminiową ramę. Otwarcie piramidy odbyło się w końcu marca 1989 roku.

Luwr to jednak nie tylko niezwykle cenna kolekcja dzieł sztuki, ale i opowieść o historii francuskiej architektury. Jego początki przypadają na wiek XII, gdy był siedzibą koszar wojskowych. Kolejne przemiany uczyniły go zamkiem, potem pałacem – rezydencją królów Francji. W ciągu 800 lat był wiele razy przebudowany, ale mimo, że odbijał kolejne epoki, style architektoniczne, gusty władców – próbowano budować jego potęgę traktując z szacunkiem dokonania poprzedników. Był i Luwr areną wydarzeń historycznych, jak choćby w czasie tragicznej nocy św. Bartłomieja w sierpniu 1572 roku, gdy katolicy dokonali rzezi hugenotów.

Muzealną karierę rozpoczął Luwr 10 sierpnia 1793 roku, kiedy rewolucja uznała sztukę za własność ludu. 600 obrazów pokazywano wtedy jeszcze w dość prymitywnych warunkach – wisiały na zielonych ścianach pod niezbyt szczelnym dachem. Rok później do muzeum zaczęły napływać dzieła z całej Europy z najpiękniejszych kolekcji…

Bardzo ciekawa opowieść historyków, architektów uzupełniona animacjami pokazującymi przemiany Luwru.

Premiera francuskiego dokumentu „Luwr – więcej niż muzeum” w sobotę o 23. w Planete+.

To imponujące muzeum sztuki rocznie odwiedza 10 milionów gości, którzy mogą podziwiać 40 tysięcy dzieł rozmieszczonych na 72 tys. metrów kwadratowych  powierzchni wystawienniczej. Trasy zwiedzania wymagają  nie lada kondycji – liczą 14 kilometrów. By ułatwić przemieszczanie się zamontowano 75 wind, ruchome schody. Do dyspozycji są też audytoria, sale wykładowe, restauracje, sklepy. Cała powierzchnia obiektu liczy 210 tys. metrów kwadratowych. Wielka Galeria ma 460 metrów długości, są pomieszczenia wysokie na 30 metrów.

Pozostało 82% artykułu
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Telewizja
"Pingwin" na platformie Max. O czym opowiada serial o przeciwniku Batmana?