Wśród członków demokratycznej rosyjskiej opozycji rozpętała się prawdziwa burza. Opozycjonista Leonid Wołkow, pobity na Litwie w marcu przez dwóch Polaków stwierdził, że stał za tym jeden z rosyjskich emigrantów politycznych.
Sąd w Moskwie nakazał zaoczne aresztowanie Julii Nawalnej, żony zmarłego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - poinformowała jej rzeczniczka.
Uwięziona była regionalna koordynatorka Fundacji Antykorupcyjnej Aleksieja Nawalnego w rosyjskiej Republice Baszkirii zwróciła się do prezydenta Władimira Putina o ułaskawienie – podają w poniedziałek propagandowe rosyjskie media .
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że amerykański wywiad ustalił, iż prezydent Rosji, Władimir Putin, prawdopodobnie nie zlecił zabójstwa rosyjskiego opozycjonisty, Aleksieja Nawalnego.
23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Książka wciąż trwa na rynku, choć w coraz to nowej formie, również e-booków czy audiobooków.
Dwóch Polaków miało, z polecenia Rosji, dokonać napaści na Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Będą ekstradowani na Litwę, wyrok odsiedzą w Polsce.
Podejrzewam, że rosyjska opozycja osiągnie swym wyborczym protestem tyle, co mój brat, który w wyborach do Sejmu PRL w 1965 r. dopisał na karcie wyborczej nazwisko generała Andersa.
Julia Nawalna opublikowała na YouTube i w serwisie X nagranie, na którym mówi, że nadzieją napawa ją widok tłumów, które pojawiły się na pogrzebie jej męża w Moskwie w ubiegłym tygodniu.