Rosjanie podliczyli, że Turcja zgromadziła pod swoją flagą już co trzecie państwo dawnego Związku Radzieckiego. Ankara zwiększa swoją obecność w dotychczas rosyjskiej strefie wpływów. W Biszkeku rusza szczyt Organizacji Państw Turkijskich.
Mimo silnej retoryki, jaką przedstawia Recep Tayyip Erdogan, Turcja nie zrobi nic, co by oznaczało realne włączenie się do wojny. Wysłanie żołnierzy czy broni do Libanu nie wchodzi w grę – mówi „Rz” dr hab. Robert Czulda, wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego i ekspert Defence24.
- Izraelska agresja ma na celu również Turcję - powiedział podczas przemówienia w parlamencie prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Zapowiedział, że Ankara będzie wspierać Liban, na którego terytorium wkroczyła izraelska armia.
Trzy dni wizyty Szymona Hołowni w Turcji to rozmowy na najwyższym szczeblu, geopolityka, potencjalne nowe kontrakty zbrojeniowe i wiele symbolicznych akcentów. Ale też odwiedziny u polskich żołnierzy pełniących służbę w ramach misji w tym kraju.
W ramach dyplomacji parlamentarnej Szymon Hołownia odwiedza Turcję. W tle rozmów dyplomatycznych oczywiście sytuacja powodziowa. W dalszym planie: potencjalna druga kampania prezydencka Hołowni.
- Kwestie bezpieczeństwa i współpracy obronnej zdominowały kolejny dzień wizyty marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Turcji. - Po tej wizycie relacje wejdą na wyższy poziom - mówił Hołownia w trakcie konferencji prasowej.
Kwestie bezpieczeństwa i nie tylko - to tematy rozmowy marszałka Sejmu i prezydenta Turcji w Ankarze. - Prezydent Erdogan rozpoczął od złożenia kondolencji narodowi polskiemu z powodu powodzi dewastującej nasz kraj - mówił po rozmowie Szymon Hołownia. Wizyta potrwa do piątku.