Turecka armia miała ustanowić też linię obrony, która ma powstrzymać syryjską armię i irańskie milicje przed dalszą ofensywą w prowincji Idlib.
Podczas dzisiejszych starć zginęło dwóch tureckich żołnierzy, a pięciu zostało rannych.
Łącznie w ostatnich tygodniach w prowincji Idlib zginęło co najmniej 15 tureckich żołnierzy.
Przedstawiciel tureckiego rządu w Ankarze powiedział Bloombergowi, że Turcja mogłaby użyć myśliwców F-16 do zaatakowania wojsk syryjskich, gdyby na tureckiej granicy rozstawiono systemy Patriot.