- Są poważne dowody na to, że tam się to wszystko zaczęło - powiedział Pompeo w rozmowie z ABC.
Sekretarz stanu odmówił odpowiedzi na pytanie, czy zdaniem amerykańskich władz wirus został uwolniony celowo.
Trump powiedział, że jest przekonany, iż koronawirus wymknął się Chińczykom spod kontroli. Nie wykluczył jednak możliwości, że władze w Pekinie celowo dopuściły do rozprzestrzenienia się go w innych krajach. - Jak to się stało, że zatrzymali ruch powietrzny wewnątrz Chin a nie zatrzymali samolotów do Stanów Zjednoczonych i do całej Europy?” - mówił.
Czytaj także: Australia chce śledztwa ws. koronawirusa. Pekin grozi