Cohen odbywa karę trzech lat więzienia po przyznaniu się do płacenia pieniędzy dwóm kobietom, które informowały, że spały z Donaldem Trumpem. Adwokat został skazany za oszustwa podatkowe i za okłamywanie Kongresu.
53-letni prawnik stracił sympatię prezydenta, który nazwał go "szczurem" po tym, jak Cohen zeznawał w sądzie federalnym i w Kongresie.
W 2018 roku Cohen przyznał się do wielu przestępstw, w tym do łamania przepisów o finansowaniu kampanii, dostarczając płatności przed wyborami w 2016 roku gwieździe porno i byłej modelce Playboya, która informowała o romansie z prezydentem.
Cohen odsiadywał wyrok w Federalnym Zakładzie Karnym w Otisville w stanie Nowy Jork.
Sędzia początkowo odrzucił jego wniosek o wcześniejsze zwolnienie w związku z pandemią koronaawirusa, ale ustawa pozwoliła prokuratorowi generalnemu Billowi Barrowi na wysłanie niektórych więźniów do domu bez decyzji sądu.