Ten, kto łamie zakaz, naraża się na grzywnę w wysokości do 3200 funtów.
Patel w rozmowie ze Sky News stwierdziła, że nie wahałaby się poinformować policji o tym, iż jej sąsiedzi organizują imprezę, w czasie której łamią ten zakaz, ponieważ obywatele Wielkiej Brytanii mają prawo informować o osobach mogących rozprzestrzeniać COVID-19 przez ignorowanie obowiązujących przepisów.
- Gdybym widziała coś, co byłoby niewłaściwe, wtedy, mówiąc szczerze, wezwałabym policję - powiedziała Patel.
- Nie chodzi o donoszenie na sąsiadów, chodzi o osobistą odpowiedzialność. Gdy ma miejsce duże przyjęcie, wówczas jest właściwe zadzwonienie na policję - dodała.