Minister zdrowia: Maseczki nie zabezpieczają przed koronawirusem

Osoby, które po powrocie z terenów zagrożonych koronawirusem zauważą u siebie poważne objawy, powinny zgłosić się do oddziału zakaźnego - poinformował w RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że maseczki na twarz nie zabezpieczają przed wirusem.

Aktualizacja: 26.02.2020 07:58 Publikacja: 26.02.2020 07:35

Minister zdrowia: Maseczki nie zabezpieczają przed koronawirusem

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Pytany, gdzie był w tym roku na nartach, minister zdrowia odparł, że we Włoszech. Dodał, że gdy wrócił, to nie przebadał się i nie udał się na kwarantannę, tylko poszedł do pracy. - Kontrolowałem swój stan, aczkolwiek to był jeszcze czas, kiedy nie było tzw. czerwonej strefy we Włoszech - powiedział Łukasz Szumowski.

Jak teraz powinny zachować się osoby wracające z północnych Włoch, uznanych przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób za ryzykowny teren?

- Powinniśmy sprawdzić, czy się czujemy dobrze, czy nie, czy mamy temperaturę, czy nie. Jeżeli mamy temperaturę 38 stopni, kaszlemy, duszno nam, zgłaszamy się do oddziału zakaźnego. Nie na SOR, nie do POZ, nie na izbę przyjęć - do oddziału zakaźnego - oświadczył minister. Zastrzegł, że to zalecenie dotyczy osób z poważnymi objawami. - Nie chodzi o kichnięcie dwa razy, tylko o grypowe objawy - dodał.

Szumowski przekazał, że resort nie zaleca wyjazdów do Włoch.

"80 proc. zachorowań przebiega w sposób łagodny"

Zdaniem ministra, koronawirus na pewno pojawi się w Polsce, ponieważ Polacy wracają z terenów zagrożonych.

Szumowski przestrzegł przed paniką. - Eksperci mówią, że 80 proc. zachorowań przebiega w sposób łagodny lub bezobjawowy. Podobnie jak w grypie, chorują poważnie osoby starsze, osoby chore, osoby, które mają inne choroby - onkologiczne, dializy - osoby powyżej 80. roku życia - powiedział minister.

Pytany, czy alkohol pomaga w zwalczaniu koronawirusa Szumowski odparł: - Oczywiście, że pomaga. Powinniśmy myć ręce środkami dezynfekującymi.

Szumowski dodał, że szare mydło również świetnie nada się do mycia rąk. Według ministra, w uniknięciu choroby pomoże, oprócz higieny rąk, także niedotykanie twarzy i zachowywanie dystansu ok. 1,5-2 m od rozmówcy podczas spotkań "w dużych skupiskach ludzkich".

"Maseczki nie pomagają"

Minister został zapytany o masowo wykupywane na świecie maseczki na twarz. - One nie pomagają, one nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem - powiedział Szumowski. Dopytywany, dlaczego ludzie noszą te maseczki, odparł: - Nie wiem.

- Kiedyś w Chinach i całym świecie azjatyckim noszono je głównie z powodu smogu i pewnej kultury, która tam jest, natomiast WHO nie zaleca, eksperci nie zalecają (noszenia maseczek - red.) - dodał szef resortu zdrowia.

Pytany, gdzie był w tym roku na nartach, minister zdrowia odparł, że we Włoszech. Dodał, że gdy wrócił, to nie przebadał się i nie udał się na kwarantannę, tylko poszedł do pracy. - Kontrolowałem swój stan, aczkolwiek to był jeszcze czas, kiedy nie było tzw. czerwonej strefy we Włoszech - powiedział Łukasz Szumowski.

Jak teraz powinny zachować się osoby wracające z północnych Włoch, uznanych przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób za ryzykowny teren?

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997