Szumowski potwierdził, że setka laboratoriów jest w stanie wykonywać nawet 20 tys. testów dziennie. Wykonuje mniej, bo nie dostaje próbek.
Minister zdrowia przyznał, że w pierwszych dniach maja liczba wykonywanych testów spadła z 16 tys. do 9 tys., ale podobnie jest na świecie - liczba ta spada w weekendy i w święta.
Czytaj także: 700 ofiar Covid-19 w Polsce
- Tutaj apeluję kolejny raz o to, żeby robić tych testów więcej (...), ruszmy do przodu, testujmy jak najwięcej, żeby te kilkanaście tysięcy, a może 20 tysięcy testów wykonać – mówił Szumowski.
Według szefa resortu zdrowia Polska, w której epidemia pojawiła się stosunkowo późno, jest obecnie na etapie "stabilnej krzywej". - Nie oznacza to, że epidemia wygasa, bo to jeszcze nie. Ale nie oznacza to, że rośnie - mówił.