Ogólny stan zdrowia nastolatka przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 miał być dobry, chłopak nie cierpiał na żadne choroby przewlekłe zwiększające ryzyko ostrego przejścia COVID-19.
- Niestety mamy kilkadziesiąt przypadków COVID-19, które wymagały hospitalizacji dzieci - podkreślił.
Przedstawiając historię nastolatka, który wymaga przeszczepu serca po COVID-19, dr Bramwell chciał przypomnieć, że koronawirus może być groźny dla ludzi w każdym wieku.
Jak mówił u nastolatka w związku z COVID-19 doszło do zaburzeń funkcji serca, co finalnie doprowadziło do sytuacji, w której musiał zostać przeniesiony do innego szpitala. Obecnie czeka na przeszczep.
O przypadku nastolatka informowała również 13 października rzeczniczka szpitala, Anita Kissee, która podkreślała, że przed zakażeniem koronawirusem chłopak był zdrowy.