Manewry zostaną przeprowadzone na niezamieszkałej japońskiej wyspie. Armie skupią się na zapewnieniu pomocy w czasie klęski żywiołowej. Mają być również ćwiczone  podstawy do obrony przed atakiem - informuje japoński dziennik "Sankei".

Wspólne ćwiczenia mają na celu przeciwdziałanie Chinom. - Chcemy zademonstrować naszą obecność w regionie i wysłać wiadomość o współpracy Japonia-Francja - powiedział admirał Pierre Vandier, szef sztabu francuskiej marynarki wojennej.

- To jest przesłanie skierowane do Chin. To jest przesłanie o wielostronnym partnerstwie i swobodzie poruszania się - dodał.

Pekin deklaruje, że intencje kraju na Morzu Wschodniochińskim są pokojowe, ale Japonia jest zaniepokojona aktywnością chińskich wojsk w pobliżu wysp, które Japonia nazywa Senkaku, a Pekin mówi o nich Diaoyu.