– W tym tygodniu i kolejnym trafią łącznie do punktów szczepień w całej Polsce ponad dwa miliony szczepionek – zapowiedział podczas wtorkowej konferencji Michał Dworczyk, pełnomocnik do spraw szczepień i szef Kancelarii Premiera.
Podczas konferencji zaprezentowano harmonogram szczepień, z którego wynika, że wszyscy chętni powyżej 60. roku życia mają być zaszczepieni jeszcze w tym miesiącu. – 12 kwietnia zaczynamy zapisy osób urodzonych w 1962 r., a potem każdego dnia kolejny rocznik będzie dołączał do zapisów. Do 24 kwietnia chcemy dojść do osób urodzonych w 1973 r. – mówił minister i przyznał, że do końca kwietnia jest około 900 tys. wolnych terminów na szczepienia w całej Polsce. Dworczyk zapowiedział również, że szczepionki firmy Johnson&Johnson mają dotrzeć do Polski między 16 a 18 kwietnia i będzie ich ponad 300 tysięcy.
Minister odniósł się też do kontrowersji związanych ze szczepieniem w Rzeszowie, gdzie 9 maja odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie. Przed Wielkanocą pojawiły się doniesienia, że w niektórych punktach w Rzeszowie można otrzymać pierwszą dawkę preparatu bez wcześniejszej rejestracji. Na informacje zareagowała opozycja, twierdząc, że szybkie szczepienie w tym mieście może mieć związek z najbliższymi wyborami. Minister Dworczyk zaprzeczył, jakoby Podkarpacie było traktowane priorytetowo. – Wszystkie regiony szczepią w podobnym tempie. Rozmieszczenie punktów na Podkarpaciu powoduje, że mieszkańcy części regionu i pobliskich powiatów korzystają ze szczepień w Rzeszowie – odpierał zarzuty.
Do sprawy inaczej odniósł się p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak: – Istnieje spore podejrzenie, że znalazły się osoby, które być może nie były uprawnione do zaszczepienia i zostało im wystawione skierowanie. Jeżeli znajdą się takie osoby, to oczywiście NFZ ma możliwość wyciągnięcia sankcji wobec punktu szczepień.
Opozycja nie dowierza zapewnieniom władz i rozpoczęła kontrolę w Ministerstwie Zdrowia. Z kolei posłanki Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Małgorzata Prokop-Paczkowska przeprowadziły w Kancelarii Premiera kontrolę poselską w związku z realizacją Narodowego Programu Szczepień.