Według sondażu IBRiS wykonanego na zlecenie „Rzeczpospolitej”, nieco ponad 36 proc. badanych wierzy, że organa ścigania prowadzą śledztwo w celu wyjaśnienia tej sprawy i zarzutów, jakie pojawiły się publicznie wobec obecnego prezesa NIK.
Aż 30 proc. respondentów uważa jednak, że motywem postępowania prokuratury i służb jest zemsta polityczna. Ale także prawie 30 proc. zapytanych nie wie, co sądzić o powodach intensywnych przeszukań z poprzedniego tygodnia m.in. w mieszkaniach i biurach szefa Izby.
Dowiedz się więcej: Co śledczy znajdą w laptopie prezesa NIK?
Wpływ na ocenę zachowania służb ma orientacja polityczna pytanego. Wyborcy PiS i Zjednoczonej Prawicy generalnie wierzą w propaństwowe i wynikające z przestrzegania prawa motywy ścigania Banasia.
Prawie 60 proc. z nich uważa, że celem postępowania jest chęć wyjaśnienia sprawy. Trzeba jednak podkreślić, że aż 30 proc. nie umie wskazać motywów działania służb. Może to oznaczać, że nawet w elektoracie PiS spora grupa nie wierzy w zwykłe służbowe motywacje m.in. ostatnich przeszukań. Tym bardziej że 9,5 proc. wyborców obozu władzy dopuszcza, iż motywem była polityczna zemsta.