Grupa początkowo składała się z kilkuset kobiet. Uczestniczki marszu zgromadziły się na skraju placu Taksim w centrum Stambułu. Wiele z nich trzymało w rękach transparenty i flagi.
Funkcjonariusze policji utworzyli blokadę, aby uniemożliwić kobietom przejście na ulicę Istiklal, główny deptak miasta.
Gdy przemarsz został zablokowany, większość kobiet opuściła plac, część z nich pozostała i starła się z policją.
Gubernator Istiklalu Ali Yerlikaya postanowił zamknąć stację metra Taksim i część pobliskiej stacji Sishane. Przekazał, że wszystkie drogi prowadzące do głównego placu zostaną zablokowane.
"Wszystkie drogi prowadzące na plac Taksim i ulicę Istiklal zostaną zamknięte, ponieważ zgodnie z prawem miejsca te nie są uznawane za obszary przeznaczone do gromadzenia się i demonstracji" - przekazał gubernator.