"Diamentowej gorączki" w RPA nie wywołały diamenty

Znalezione w prowincji KwaZulu-Natal kamienie, które wywołały "diamentową gorączkę" to kwarc, nie diamenty - ogłosiły władze RPA.

Aktualizacja: 21.06.2021 17:24 Publikacja: 21.06.2021 16:22

"Diamentowej gorączki" w RPA nie wywołały diamenty

Foto: PAP/EPA/Kim Ludbrook

zew

Dziewięć dni temu na polu w pobliżu odległej o ok. 300 km od Johannesburga wioski KwaHlathi pasterz znalazł przezroczysty kamień. Na wieść o odkryciu na miejsce przybyły tysiące ludzi z całego RPA. Wyposażeni w kilofy i łopaty poszukiwacze mieli nadzieję odnaleźć diamenty.

Przedstawiciel regionalnej rady ds. rozwoju i turystyki Ravi Pillay powiedział dziennikarzom, że podczas wizytacji na miejscu poszukiwań naliczył ok. 3000 poszukiwaczy.

Na polecenie władz pobrano próbki minerałów do analizy.

- Przeprowadzone badania jednoznacznie wskazują, że odkryte w okolicy kamienie to nie diamenty, lecz kwarc - przekazał Pillay.

- Wartość kryształów kwarcu nie została jeszcze ustalona, ale należy podkreślić, że jest ona bardzo mała w porównaniu z diamentami - podkreślił.

Przedstawiciel rady powiedział, że "diamentowa gorączka" uwypukla wyzwania ekonomiczne, przed którymi stoją lokalni mieszkańcy, borykający się z wysokim bezrobociem i ubóstwem.

W czasie wizyty władz mieszkańcy skarżyli się także na problemy z drogami i dostępem do wody. W czasie konferencji zapowiedziano zajęcie się tymi sprawami.

Po ujawnieniu, że na miejscu nie ma diamentów, liczba szukających spadła poniżej 500. Po "diamentowej gorączce" został teren o powierzchni ok. 50 hektarów pokryty dziurami o głębokości do jednego metra, co stanowi zagrożenie dla bydła.

Dziewięć dni temu na polu w pobliżu odległej o ok. 300 km od Johannesburga wioski KwaHlathi pasterz znalazł przezroczysty kamień. Na wieść o odkryciu na miejsce przybyły tysiące ludzi z całego RPA. Wyposażeni w kilofy i łopaty poszukiwacze mieli nadzieję odnaleźć diamenty.

Przedstawiciel regionalnej rady ds. rozwoju i turystyki Ravi Pillay powiedział dziennikarzom, że podczas wizytacji na miejscu poszukiwań naliczył ok. 3000 poszukiwaczy.

Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce