Mężczyzna dosłownie w ostatniej chwili chwycił dziecko na ręce. - Gdyby nie trzeźwość umysłu mężczyzny, który w ostatniej chwili chwycił syna, mogłoby dojść do tragedii – uważa podkomisarz Justyna Kulka.
Sprawą zajęła się miejscowa policja. Mundurowi analizowali zabezpieczone zapisy z kamer, w tym z monitoringu miejskiego, a także prowadzili ustalenia, które pozwoliły im na dotarcie do kobiety, która jechała samochodem osobowym.
Dzięki temu, dotarli do 25-letniej mieszkanki powiatu krośnieńskiego. Już usłyszała ona zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym w związku z nieustąpieniem pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.
Kobieta przyznała się do winy. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Sprawa skierowana zostanie do sądu. Grozi jej grzywna nawet do 5 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Policja w Krośnie Odrzańskim podaje, że konsekwencji nie uniknie także kierowca busa, który chwilę przed zdarzeniem również nie zatrzymał się przed pasami i nie przepuścił mężczyzny z dzieckiem. Czynności w tej sprawie nadal trwają.
Pierwsze ofiary wakacji
Policja przypomina, że od początku czerwca kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.