Malowidło na murze damskiej przebieralni w pobliżu plaży Metzizim w Tel Awiwie powstało 18 lat temu. Mural przedstawiał dwóch młodych mężczyzn w strojach plażowych, zaglądających do środka. Obraz miał nawiązywać do nazwy plaży, która w języku hebrajskim oznacza "podglądaczy".
W niedzielę mural został zamalowany przez służby miejskie. W przeszłości przeciwko malowidłu protestowały organizacje praw kobiet, według których sprawcy napaści na tle seksualnym nie są w Izraelu odpowiednio karani.
Burmistrz Tel Awiwu Ron Huldai przekazał, że po ataku na nastolatkę, do którego doszło 12 sierpnia w Ejlacie, mural musiał zniknąć.
"Wolność słowa oraz swoboda wypowiedzi artystycznej to w naszym mieście ważne wartości, ale ponieważ malowidło było postrzegane jako przyzwolenie na zabroniony, przestępczy akt, zdecydowaliśmy się z nim pożegnać" - napisał polityk na Twitterze.
Jak dotąd w sprawie gwałtu na 16-latce aresztowano trzy osoby. Jak przekazał prawnik nastolatki, jeden z podejrzanych powiedział śledczym, że ok. 30 mężczyzn czekało w kolejce przed pokojem, w którym znajdowała się dziewczyna. Według relacji znajomej 16-latki, ofiara była wówczas prawie nieprzytomna.