18 października minister ds. równości Katarzyna Kotula poinformowała o pojawieniu się pierwszego w historii rządowego projektu ustawy wprowadzającej tzw. związki partnerskie w Polsce. Chodzi o związki formalizujące sytuację prawną ludzi, którzy żyją razem, ale nie są małżeństwem. Związki partnerskie mogłyby zawierać zarówno osoby tworzące związki heterosekualne, jak i homoseksualne.
„Czy jest Pan/Pani za wprowadzeniem w Polsce rejestrowanych związków partnerskich” - takie pytanie zadano uczestnikom sondażu United Surveys przeprowadzonego dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej”. Co wynika z badania?
Czytaj więcej
Projekt, dotyczący związków partnerskich jest projektem rządowym - wyjaśniła w programie Gość Radia ZET ministra równości Katarzyna Kotula. Dodała, że nie dopuszcza takiej możliwości, by ten projekt nie wszedł w życie. - Wiem już, że są w PSL-u posłowie i posłanki, którzy zagłosują za tym projektem - powiedziała, dodając, że liczy też na głosy niektórych posłów Konfederacji. Pytana o reakcję posłów PSL-u odpowiedziała, że jest nią "zaskoczona".
Sondaż: Czy wprowadzić związki partnerskie w Polsce? Za połowa respondentów
Jak wskazuje sondaż, pomysł wprowadzenia w Polsce rejestrowanych związków partnerskich cieszy się największą popularnością wśród wyborców obozu rządzącego – badanie wskazuje, że niecałe 6 proc. ankietowanych, którzy oddali swój głos na blok Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy jest bowiem przeciwnych tej inicjatywie. "Za" jest aż 94,1 proc. z nich.
W przypadku zwolenników Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji przeciwko związkom partnerskim jest 51,1 proc. ankietowanych głosujących na te dwie partie. 33 proc. z nich udzieliło odpowiedzi "raczej nie”. "Zdecydowanie tak" i "raczej tak" było kolejno 4,4 i 6,1 proc. badanych.