Choć Halloween jest znane głównie jako amerykańskie święto, podczas którego wycina się dynie, zakłada przebrania i zbiera cukierki, jego korzenie sięgają czasów pogańskich. Ma ono również pewien związek z chrześcijaństwem. Sama nazwa „Halloween” odnosi się do określenia „All Hallows Eve”, które oznacza wigilię Wszystkich Świętych.
Skąd wzięło się Halloween?
Wiele na temat genezy Halloween można dowiedzieć się z rozmowy Marii Kozan z mgr Eleonorą Imbierowicz, wykładowczynią w Zakładzie Literatury i Kultury Amerykańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Rozmowa ta jest dostępna na stronie UW. Okazuje się, że święto wywodzi się z Europy, najprawdopodobniej z celtyckich obchodów Samhain, które wypadały na przełomie października i listopada oraz miały związek z początkiem jesieni. Po zakończeniu pracy na polu, ludzie mieli więcej czasu na wspominanie zmarłych oraz snucie różnych opowieści. Pogańskie święto zostało jednak zaadaptowane na potrzeby rozwijającego się chrześcijaństwa. Z tego też względu Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny wypadają w podobnym czasie. Tradycje te nie przetrwały w Anglii ze względu na powstanie w czasie reformacji nowego odłamu chrześcijaństwa, czyli anglikanizmu. Utrzymały się jednak w Szkocji i w Irlandii. To właśnie irlandzkim emigrantom przypisuje się rozpowszechnienie zwyczaju w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj więcej
Korzenie wschodniosłowiańskiej demonologii sięgają pogaństwa. Demony długo żyły wyłącznie w plebejskiej tradycji, bo to wieś miała największy kontakt z naturą. Upowszechniły się w społecznej świadomości dopiero w XIX w. za sprawą pisarzy i poetów czerpiących inspirację z ludowych opowieści. Dlatego wiedza o wschodniosłowiańskich demonach dotarła do nas za pośrednictwem „skazek”, czyli bajek.
Halloween takie jakim znamy go dziś przyjęło swoją formę dopiero w pierwszej połowie XX wieku. Choć święto zostało bardzo skomercjalizowane, wciąż istnieją pewne podobieństwa do dawnych obchodów. W czasie celtyckiego Samhain palono ogniska, przygotowywano uczty i przedstawienia, przebierano się i wróżono. Dawne ludy wierzyły, że w tym czasie dusze, duchy i bóstwa opuszczają zaświaty. Stąd też panował zwyczaj ofiarowywania im pokarmów, czuwania i zapalania świateł. W Halloween widać liczne podobieństwa – chęć nawiązania kontaktu z tym, co nieludzkie, przygotowywanie jedzenia oraz obecność świateł. Tradycje te funkcjonują dziś jednak w bardziej nowoczesnej i rozrywkowej odsłonie.